Moj kawałek ziemi a na nim PRZYTULNY
23-05-2007
Ostatnio nie pisałam bo nie miałam czasu...siedzenie na działce.... zamawianie materiałów....późne powroty do domu
Mimo, że sama nie pracuje przy tej budowie (no chociaż czasami troszeczkę )to wracam zmęczona i nic już mi się nie chce no może nie do końca NIC
Ale rano znowu ciągnie mnie na działeczke żeby popatrzeć jak powstaje następna ścianka naszego domku
Jutro przywiozą nadproża ...całe szczęście, że z nimi nie ma problemów
ale za to juz zdobycie od ręki stropu teriva graniczy z cudem A jeszcze nie tak dawno bo pod koniec kwietnia nie było problemu ..przynajmniej tam gdzie dzwoniłam....teraz trzeba czekać aż 4tyg.
Mam nadzieję, że znajdę coś szybciej , no bo jak nie, to będzie ze mną krucho Będzie potrzebny może już za dwa tygodnie
a teraz kilka fotek:
nasza ścianka salonu...jaka cieplutka, przyjemna w dotyku
http://foto2.m.onet.pl/_m/caaaa5e32edbeff7577a5b603065e832,5,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/a33c7de0479090cd067bfa47c785b03e,5,19,0.jpg
ja i mój osiemnastolatek a obok nasza kuchnia i otwór na okienko
http://foto2.m.onet.pl/_m/31a8a10a8b4fa6c72ad491370286ce32,5,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/ae816bd861fc52346f253f8d685333e0,5,19,0.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia