Moj kawałek ziemi a na nim PRZYTULNY
07-08-2007 wtorek
Dalszy ciąg budowy więźby ...tym razem nad garażem ...później już tylko mała wypustka nad kuchnią i gankiem i następny etap za nami
A u budowlańców też malutkie zmiany - wylewanie schodów wejściowych ....drugi komin jutro :) i to byłby koniec spotkań z nimi :)
I tu mam mieszane uczucia ...radośc , że w końcu koniec i troszkę smutno bo jak było tak było ...czasami troszkę poszło na udry ale tak naprawdę to przez te miesiące przyzwyczaiłam się do ich obecności ...musiałam im często towarzyszyć ("pilnować") ...czytaliśmy wspólnie plany .... robiłam im herbatkę , parzyłam kawę ....jak było trzeba to parę słów do słuchu usłyszeli od mnie ale myślę , że troszkę się polubiliśmy
Co do kasy to zapłacę na prośbę szefa , więcej bo okazało się, że się przeliczył w wyliczeniach i brakło mu pieniążków na wypłaty
Zdaję sobie sprawę , że biorąc murarzy z okolic Zgierza lub Łodzi zapłaciłabym dwa razy tyle i też nie byłabym pewna czy zrobiliby wszystko dobrze , więc za te pieniądze co zapłacę na pewno opłacało się siedzieć z nimi po pół dnia, doglądać czy wszystko w porządku na budowie (zresztą ja uwielbiam siedzieć i patrzeć na zmiany jakie następują z godziny na godzinę z dnia na dzień ) bo zaoszczędziłam w ten sposób sporo kaski
I dzisiejsze zmiany
więźba od tarasu i od frontu:lol:
http://foto0.m.onet.pl/_m/e6e5580eec201bdf58a53c0cbdde3e00,5,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/7fb1efd67ba2ec04f0a238f3c11a61d1,5,19,0.jpg
inwestorka...... piękne drzwi ( z odzysku) i adres na drzwiach ...odrobinkę nieczytelny tak musi być
http://foto0.m.onet.pl/_m/28d7286acd945118e11d212b98b76860,5,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/45240ab42d958c14d92055917ec4afa1,5,19,0.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia