Moj kawałek ziemi a na nim PRZYTULNY
16-10-2007 wtorek
Zaczęło sie wietrzenie posadzek a jednocześnie całego domku...przez ten jastrych to ściany zrobiły się od nowa wilgotne, co ja pisze przecież jeszcze do końca przed wylewkami nie wyschły .....teraz jest piękna pogoda więc chodzę na działkę i otwieram okienka i suszę , suszę i suszę
Wczoraj zabrałam sie do obcinania pianki dylatacyjnej i folii, która wystawała ponad posadzkę, zupełnie inaczej, ładniej wszystko wygląda tak czyściuteńko i pokoje wydają się większe
ale za to moje plecy mi wysiadły ależ się napracowałam, cały czas na klęcząco a tu jeszcze nie koniec jutro od nowa.... pozostał garaż i poddasze ależ jaka to przyjemność jak się robi u siebie, we własnym domku , a jak się później słodko śpi
Wokół domku tez wzięliśmy się za porządki, rozsypaliśmy zwały ziemi które zalegały jeszcze po zdjęciu humusa ...musieliśmy , bo tam gdzie leżała ziemia będzie "szedł" gaz no i dodatkowo w tym miejscu zaplanowana jest oczyszczalnia , tak więc teren musiał się uporządkować Przyjechała pan koparkowy (dodam super koparkowy ) i nie wiadomo kiedy cały teren został pięknie rozplantowany Zostały jeszcze palety i juz cały teren będzie piękny Teraz dopiero widać powierzchnię działki ... ile miejsca na ogródek, ile tam się krzaczków zmieści ile pieniążków na to pójdzie ale za to jak będzie pięknie
http://foto3.m.onet.pl/_m/c447af52d66d64a8798b346f7fba02c7,5,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/b8ed3fa234ac10590c41d93d0763e4fc,5,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/8dbb02de011b5833508d6cd08c850a90,5,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/716909f711bbef90ebfa9139cc469f3a,5,19,0.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia