Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    232
  • komentarz
    1
  • odsłon
    320

Moj kawałek ziemi a na nim PRZYTULNY


27-11-2007 wtorek

 

 


Z przyczyn technicznych kominek jeszcze nie do końca został zrobiony, brakuje czarnego marmuru, ale to nie przeszkadza żeby w nim palić palimy, jak tylko pozwala nam czas.... jak na razie codziennie

 


Mogę godzinami siedzieć przy rozpalonym kominku i przyglądać sie płomykom ognia choć szyba troszkę się okopciła

 

 


W niedzielę zrobiliśmy następne (drugie) połączenie rynny ze studzienką a w poniedziałek ostatnie- trzecie Padał śnieg i było, jak dla mnie cholernie zimno, a mój kochany, niestrudzony mąż kopał doły, układał rury odprowadzające wodę z rynien, obsypywał kamyczkami i z powrotem zasypywał wszystko, porządkując cały teren.....strasznie go podziwiam za upór i ciężką pracę jaką wykonał.

 


Ja oczywiście w miarę swoich możliwości również mu pomagałam :)

 


Strasznie się cieszymy i jesteśmy dumni z tego co wykonaliśmy (z odwodnienia) bo jest ono bardzo ważną i potrzebną rzeczą na działce, już nie będą stały kałuże po opadach deszczu i roztapiającym się śniegu na dachu .......

 


I jeszcze jedno mamy wspaniałych sąsiadów (AGATĘ, PAWŁA i ich LAURECZKĘ) ... po tej ciężkiej pracy zaprosili nas na kolację (zresztą już nie jedną) są naprawdę przemili pozdrawiamy WAS i jeszcze raz i dziękujemy za WASZĄ serdeczność

 


A dziś z samego rana przyjechała pani Ewa na pomiar kuchni, wizualizacja ma być przygotowana na sobotę i jak wszystko będzie nam odpowiadać to podpisujemy umowę w poniedziałek.

 


Teraz muszę jechać zapłacić za mebelki i jeszcze poszukać kafelek na ścianę do kuchni (biel złamana delikatną szarością ) gdzie ja takie znajdę miała być szyba ale bardzoooooo dużo kosztowała kafelki zdecydowanie będą tańsze tylko ten problem gdzie takie dostane

 


Odezwała sie pan od projektu wody, będzie juz robił projekt przyłącza od wodociągu do naszej posesji.....cos sie w końcu ruszyło

 


Jak zwykle jestem niepoprawną optymistka i myślę, że z wodą nie będzie aż tak źle, może jeszcze w tym roku uda się ją podłączyć Zobaczymy

 

 


Znalazłam kafelki do kuchni tylko mogłyby być troszeczkę węższe jak nie znajdę innych to muszą być takie jakie są przy okazji wstąpiłam do hurtowni z deskami i spodobały mi się pewne i to o troszkę tańsze, niż te o których myśleliśmy wcześniej musimy obejrzeć je razem z Darkiem i jak najszybciej kupić, żeby mieć to z głowy Jutro jestem umówiona z panią od aranżacji łazienki a w poniedziałek spotkam sie z panem który zaprojektuje nam schody Jest super

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...