Moj kawałek ziemi a na nim PRZYTULNY
30-11-2007 piątek
Od wtorku nadal, codziennie palę w kominku, temperatura w pomieszczeniach ładnie rośnie ale niestety, bez gazu nie wiele da się zrobić(wygrzać wylewki) żeby można było położyć deski na podłodze Żadna szanująca się firma nie zrobi mi podłogi zanim nie włączę podłogówki . Poza tym wiadomo, że ściany wyglądają pozornie na suche a w rzeczywistości w głębszych warstwach tynki są jeszcze wilgotne, wszyscy znający sie na rzeczy powtarzają mi to samo - wilgoć, większe opłaty za ogrzewani, szkoda zdrowia , szkodliwa również dla wyposażenia
Pomyślałam na tym i po zastanowieniu umówiłam się na poniedziałek z fachowcem od osuszania Chyba skorzystam z wynajmu osuszaczy
Mam juz parapety wewnętrzne czekają tylko na fachowca żeby je zamontował
Kupiłam deski na podłogę do salonu
Wybrane są kafle do hallu, przedsionka i kuchni- jutro zamawiam
Do wc tez wybrane płytki brakuje jeszcze dekoru do łazienki :)
Wybrane są wykładziny do sypjalni
Projekt kuchni wymaga tylko drobniutkiej zmiany i podpisuje umowę w poniedziałek
Sofa idealnie będzie pasować do salonu - też juz zaklepana
Wykończeniówka to bardzo przyjemna sprawa, najfajniejszy etap budowy
A przy tym jaki wybór wszystkiego w bród
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia