Moj kawałek ziemi a na nim PRZYTULNY
11-01-2008 piątek
Znowu mam opóźnienia w dzienniku...ale to wszystko z braku czasu.
Wciągu tych kilku dni załatwiłam (odpukać) gaz będą robić w poniedziałek lub wtorek Chyba najbardziej się z tego cieszę Mieli robić również wodociąg, gdy okazało się, że w pozwoleniu podobno jest wpis, że przy budowie jego musi być geolog skąd im się to wzięło wcześniej przy pozwoleniu na budowę domu, linii energetycznej , gazu niczego podobnego nie było , teraz dopiero ktoś się zorientował, ze prowadził tam kiedyś szlak a mnie "szlak" trafia bo wody jeszcze nie mam
A z lepszych wiadomości mam już drzwi folię na poddaszu rozłożoną , kupioną kabinę, zakupiliśmy resztę baterii, geberit .....dziś ( dopiero) przywożą kafelki do łazienki i wc
ostatnie zdjęcia
księżycowe poddasze...
http://foto3.m.onet.pl/_m/50de17eb85b1a4b050b45568058da1c7,5,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/6c2c12118cb440e7c624cb871ea7a2b8,5,19,0.jpg
drzwi, jeszcze bez klamek ale powolutku sama je montuję
http://foto2.m.onet.pl/_m/9fe945a82ba630608abe81b6dbdebdba,5,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/1c175726573cd43316e6ad7206be29f1,5,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/0db7e565816e0e88f7bea12b50f8718c,5,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/24cb0aaa4c32b3a69649c3dc2545db1d,5,19,0.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia