Nasz Domek - tak po prostu
no żesz k...wa orzeszku
ja to mam garba a nie szczęście miałam jechać na tydzień - miałam prawda
no i czas przeszły jak najbardziej aktualny już się szykowałam już planowałam - dzwonię do pana co nam przyłącze wody robi czy pamieta o mnie bo 3 tygodnie obiecał i kończą się powoli - no i cholera ja to mam szczęście do słownych fachowców - w odpowiedzi słyszę sobota 7 rano
tak dobrze się domyślacie to jest najbliższa sobota w którą miałam leżeć brzuchem do góry w górkach no i teraz mogę sobie co najwyżej na 3 dni wyjechać miałam jechać do ulubionego fryzjera nie pojadę aż do października no cholera mnie trafi
a w energetyce to pani się tylko troszku pomyliła w odległosciach ale co ciekawsze nie ma że boli na podpisanie umowy trzeba się UMAWIAĆ - no to się umówiłam - na jutro
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia