Dziennik takiej_ja - LMB 01
Sobota...
Ja - Kierownik budowy i pomocnik - Misiek ruszyliśmy po porannej kawusi na działeczkę do pracy
Oczywiście żartuję, ja i kierownik budowy ula la... nooo Misiek ok
Nic nowego jak szalunki, zalewanie betonu i rozszalowanie... Tylko ilość taczek, betoniarek się zmienia...
Tego dnia 10 worków cementu zużyliśmy, czyli 10 betoniarek było i 20 razy taczką śmiganie... Kurcze aby mi tylko bicepsy nie wyskoczyły...
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14285/normal_PS_-_kolejne_szalunki_na_wieniec_04_VII_09.jpg
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14285/normal_PS_-_Kolejny_szalunek_na_%B6cianie_04_VII_09.jpg
A oto jak powstawał od tarasu na ścianie szalunek...
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14285/normal_PS_-_Kolejny_szalunek_na_wieniec_04_VII_09.jpg
Beton zalany...
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14285/normal_PS_-_Beton_stygnie_-_04_VII_09.jpg
Gdy robiliśmy tak szalunki...to nagle zobaczyłam niedaleko naszego domku balon... oczywiście biegłam znowu po aparat
Ciut rozrywki też jest wskazane
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14285/normal_PS_-_Lec%B1cy_balon_4_VII_09.jpg
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14285/normal_PS_-_Balon_04_VII_09__-4.jpg
Potem po drugiej stronie drogi na polu wylądował (niczym UFO)
Misiek mówi, że ja zawsze taka ciekawa, że nawet bym pod rusztowanie wlazła, gdyby było coś tam ciekawego
Mówi mi tak raz: - Ciebie wszędzie pełno, ja to muszę na Ciebie uważać, nie wiadomo kiedy, a ty już tu, a potem tu ahahaaaaaa...
Tak wygląda domek z drogi, który stoi pośrodku działki, nie zaraz przy drodze. W przyszłości chcemy nawieść kamieni i utwardzić drogę bagatela do domu to 100 metrów
Zaraz od drogi chcemy nasadzić drzewek ale liściastych i świerków itp. aby mieć taki mały lasek... Dalej będzie ogrodzenie i nasz domek, a za nim... owocowe drzewka... No nie wiem..dumam, bo kawałek działki odpada z drzewami, przez linię wysokiego napięcia...
Pewnie powstanie jeszcze wiele pomysłow w mojej głowie, co do zagospodarowania 0,5 ha działki A koszenie to koszmarrr...
Ale co tam... narazie stoi sam... mam nadzieję, że za rok dołączy drugi budynek gospodarczy z garażem...
A oto i on...
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14285/normal_widok_domu_z_drogi_04_VII_09_.JPG
Tutaj już bliżej i hmm znowu trawa i inne zielone chwasty do skoszenia
Niedziela dniem wypoczynku... nawet ubierać mi się niechce, a lenia mam... dobrze, że mój Misiek też potrafi ugotować... Albo gotujemy we dwoje
Pozdrawiam wszystkich...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia