Dziennik takiej_ja - LMB 01
U nas upalnie...
Dobrze, że w nocy tylko była burza... ale przez te grzmoty błyski i trzaski nie mogłam spać... wierciłam się jak ta" księzniczka na ziarnku grochu"...
Misiek to zdolniacha... pierwszy raz stawia te kominy... Boshe wypoziomowane musza być na cacy
Oprócz stawiania kominów, murował ściankę działową między łazienką pomieszczeniem gosp.
Dzisiaj pojechaliśmy po 13-tej , bo w tym upale nie da się robić...
A ja... biegałam z klejem i łatałam szpary... wentylacyjne pustaki mogę nosić i te na ścianę 25-tki, ale te na kominy, to... koszmar... Nawet kolosa nie dałabym rady zdjąć z palety
Tak wieksze na kominy targa Misiek, a ja te mniejsze
Komin wentylacyjny, który będzie w kuchni
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14285/normal_PS_-_komin_wentylacyjny_w_kuchni_15_VII_09.jpg
Wygłada jakby był krzywy
To są dwa kominy, jeden do pieca, drugi do kominka...
Widać moje załatanie Atlasem
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14285/normal_PS_-_kominy_2_-_15_VII_09.jpg
Ściana między pomieszczeniem gosp. a łazienką. Obok niej komin do piecyka gazowego, zaś obok ( od prawej) to wentylacja od obu tych pomieszczeń
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14285/normal_PS_-_%B6cianka_dzia%B3owa_i_kominy_1.jpg
Wieczorem byli u nas Panownie na budowie, rozmawialiśmy o podłogówce podłączonej do pieca, o grzejnikach, piecu dwufunkcyjnym na gaz, bojlerze 300 l. Wzieli projekt domu i na poniedziałek maja nam wycenić wszystko wraz z robocizną...
Proponowany przez nich piec jest firmy DEFRO, automatyczny, przystosowany do pracy z podajnikiem, kW 12.
Jutro piątek, a ja znowu zgubiłam gdzieś dni, myslałam, że to wtorek Jutro mamy jechać po rusztowanie warszawskie -za Kraków, o ile Pan wymalował itp. Ooooooooooo na jutro mają nam wycenić blachodachówkę... ze wszystkim rynnami itp. To zobaczymy...
To i tyle...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia