Dziennik takiej_ja - LMB 01
Tego dnia, jak zwykle kafeeeeeeeeeeeee
No i nie na budowę, a za Kraków... po rusztowanie, pomimo, iż Pan nie wymalował ramek od rusztowania, tylko 4 z 12, to pojechaliśmy po nowy zakup.
Pan dał nam farbę, a my autkiem wieźlismy te rusztowanie, auto Combi jest naprawdę pojemne... Gdy sięgne pamięcią, to betoniarkę wieźlismy nim, potem styrodur
Tego dnia po powrocie z rusztowaniem pojechalismy na budowę, Misiek domurowywał sobie kominy, ja malowałam ramki rusztowania... i niby nic takiego... a mielismy do 21 roboty...
Przyznam, że w naszym przypadku takie rusztowanie będzie potrzebne często... narazie połowa wystarcza ramek
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia