Dziennik takiej_ja - LMB 01
Misiek juz o 7-mej podał mi dzisiaj kawkę... ale miał do załatwienia ciut spraw i naczekałam się tez ciut na niego, gdy był u p. doktor... A potem , ja porządki, obiadzik...
Gdy mieliśmy szykować się na budowę, to zadzwoniono z Enion w sprawie podpisania papierka jakiegoś... to chłop pojechał do Bochni... a ja pranie...
Ledwo usiadłam a tutaj gwizd pod domem, Misiek macha i krzyczy- nakładaj buty jedziemy do Brzeska... Pojechalismy obejrzeć blachodachówki...
Jakiez było moje zdziwienie, że owa miedziana płytka, która wyglądała na taką w pomarańcz na podwórku przy blachodachówce wyglądała jak w brąz.... zaś przy drugim miedzianym odcieniu -ok.
Objeździlismy dzisiaj z tą płytką rózne firmy blachodachówek...
Misiek to się śmiał... aż jeden Pan dał mi blachodachówkę z wystawy... taki hmm no nie mały kawałek
Latałam z ta płytką, a on widocznie miał ważny telefon Powiedział do nas, że najlepiej jak obłożymy tymi płytkami nawet kawałek komina i wtedy przyłożymy tą blachodachówkę... Ja wzięłam bardziej w czerwień niż w brąz... no zobaczymy jutro... Najwyżej podjadę po ten duży kawałek ( a może objadę tak po takie kawałki to garaż przykryję) ahahahaaaaaa.... nie no oddam, ja honorowy człek
Śmiać mi się chce... dobrze, że nie brałam z każdego sklepu takich kawałków blachy..
Gdy wrócilismy stwierdzilismy, że na te 2 godziny nie opłaca nam się jechać...
Ale dzisiaj zwariowany dzień...
Z rana zeszłam w kapciach do samochodu... potem szukałam szybko klapek - chyba biegałam z trzy razy góra dół, a one leżały na wierzchu... Zakręcona byłam jak słoik http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14515/SugarwareZ-168.gif
A najlepiej jak wziełam swoją dużą torbę, zawsze noszę ala jamniki... a teraz miałam ala worek... Misiek zobaczył i powiedział:
- teraz w tej to napewno nic nie znajdziesz...
Ot kilka zdjątek z wczoraj...
Nasza ostatnia ściana
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14515/normal_PS_-_%B6ciana_domu_1.jpg
Tylko, że pustaków nam jednak sporo wewnątrz domku zostało, które trzeba będzie wynieść na zewnatrz
A oto kominy jak wyglądały jeszcze niedawno, z tyłu chnurka, nie mylić z dymem
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14515/normal_PS_-_kominy_nie_ob%B3ozone.jpg
Kominy oklejone siatką... narazie dwa, ale to dopiero początek...
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14515/normal_PS_-_kominy_zaprawione_siatk%B1.jpg
A to... Uszwica, widok z miejsca gdy dzisiaj czekałam na Miśka
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14515/normal_PS_-Uszwica_w_Por%B1bce_Usz.jpg
Jutro z rana nasz dach nad salonem ma zobaczyć cieśla, bo Miśkowi coś tam, jak już wspomniałam nie pasuje i chce się podpytać...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia