Dziennik takiej_ja - LMB 01
20.VIII.2009 r.
Zaraz z rana przed 7-mą zjawił się cieśla ze swoim pomocnikiem do dachu tego kosza nad salonem.
Misiek naskakał się po rusztowaniu i sam z nimi robił, a ja w tym czasie impregnowałam wiązary, nasza więźba była zaimpregonowana, ale postanowilismy jeszcze raz maźnąć
Pan ciesla stwierdził, że dobrze zaczęliśmy ten dach i tak naprawdę nie pobył długo, a my sami dokończyliśmy dach nad salonem. Potem Misiek ładnie poprzycinał w/g wymiarów wiązary i deski dookoła domu.
Tak składalismy i rozkładalismy rusztowania... mierzenie, sznurek, cięcie desek po wymierzeniu i dalej...
Pod wieczór pomierzył długości, aby kupić deski na pas porynnowy, a ja zapisywałam wymiary
Wrócilismy do domu zmęczeni...
21.VIII.09 r.
Wczoraj Misiek się rozchorował i nie pojechalismy na budowę.
Ale mimo, że ledwo chodził, bo xle się czuł, to nie darował i pojechał zamówić te deski na pas porynnowy i umówił się z Panem od blachodachówki, który ma przyjechać w poniedziałek wymierzyć sobie dach.
A ja jak to wolny dzień... porządki itp. itd.
22.VIII.09 r.
Dzisiaj pomimo, że Misiek dalej chory, a i ja czymś się strułam Pojechaliśmy na budowę, bo Pan wynajęty miał przywieźć nam deski zamówione w tartaku.
Zaś jak je przywiózł, to rozładowaliśmy je i zaimpregnowalismy.
Wrócilismy do domku... Jak to mówi Misiek: -szpital w domu
Dach a raczej jego konstrukcja już zakończona
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14515/normal_Dach_nad_salonem_1.jpg
Deski do przybicia pasa podrynnowego już przygotowane
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14515/normal_Deski_poobcinane.jpg
Z przodu domu, jeden wiązar z prawej jest dłuższy, bo tutaj zaczyna się daszek nad schodami.
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14515/normal_Deski_przyci%EAte_z_przodu_domu.jpg
Dach nad salonem
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14515/normal_Dach_nad_salonem_-sko%F1czona_konstrukcja.jpg
A ja myślałam, że zaczęliśmy ów dach nad salonem źle, że jeszcze przyjdzie nam do rozbierać a tutaj jednak wszystko dobrze Ale Misiek wolał się upewnić, bo cieślą nie jest.
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14515/normal_dach_nad_salonem_-_2_od_wewnatrz.jpg
Dzisiaj odwiedził nas oto taki gość. Poczekał grzecznie na sesję zdjęciową, a ja szybko biegłam do auta po aparat... grzecznie siedział i jakby specjalnie chwalił się woim pięknem... Potem odleciał.
A oto i on
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14515/normal_Motyl_-1.jpg
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14515/normal_Motyl_-2.jpg
POZDRAWIAM
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia