Dziennik takiej_ja - LMB 01
PONIEDZIAŁEK 31.VIII.09 r.
Najpierw zaczęliśmy mierzyć dach, tj. Misiek chodził po tym dachu, do tej pory zastanawiam się, czy on taki odważny, czy jak... bo ja za groma bym tam nieweszła Ja zapisywałam wymiary... Misiek wolał być pewny ( jak to zwykle bywa, co oceniam ja osobiscie na plus), czy oby Pan dobrze wymierzył dach...
Potem pojechaliśmy kupić kratki wentylacyjne, otwory wymierzył wcześniej Misiek. Po zakupieniu kratek przyszedł czas na zamontowanie ich na kominach, Misiek małym wiertłem -5-tką też je przymocował na kołeczkach Kiedy skończył wziął się za rozwalanie swojego rusztowania (bocianiiego gniazda- jak to nazywałam).
Złozylismy rusztowania i ruszylismy z membraną 3-warstwową ( niby lepsza, ale jakoś mi na taką nie wygląda).
Chyba wcześniej napisałam błąd, bo nie wiem dlaczego ale myslałam, że będa łaty, membrana i kontrłaty Nie wiem co mi strzeliło do głowy -przemęczenie- zwalmy na nie
A tutaj... zreszta sami zobaczcie...
Tak było....
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14515/normal_Kominy_1.jpg
Początek....
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14515/normal_pocz%B1tek_nabijania_folii.jpg
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14515/normal_pocz%B1tek_mocowania_membrany_1.jpg
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14515/normal_nabijanie_membrany_2.jpg
Naciąganie membrany
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14515/normal_naciaganie_membrany.jpg
Smiesznie wygląda teraz wewnątrz domku, ale za to cień jest i w koncu początki dachu
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14515/normal_membrana_od_spodu_-_wew__domu.jpg
Misiek był na górze, ja na rusztowaniu, podawałam kontrłaty i łaty -tutaj niżej i ja przybijałam -dokąd sięgnęłam Misiek chodził i przybijał, a ja... cięłam piłką kontrłaty i łaty orab jak trzeba było to hebelkiem przejechałam tu i ówdzie
Jaka ja byłam zła dzisiaj widząc te łaty i kontrłaty takie, że szok - z jednej strony ciut grubsze, z drugiej cieńsze... albo w ogóle taka łata gruba, że ja niewiem co ona robiła w tym zestwie.
Podawałam, ucinałam i podawałam...
Najgorzej, że Misiek sam tak tam wyzej...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia