Dziennik takiej_ja - LMB 01
Przez ten czas, te kilka dni czekaliśmy na blachodachówkę.
Misiek jeździł na budowę i obkładał płytkami kominy za salonem ( gdzie będzie kotłownia )... a ja byłam w domku i coróz coś wymyslałam aby czas jakoś mijał.
Czekałam na tel. od Pana, aż sama zadzwoniłam i dowiedziałam się, że w poniedziałek napewno będzie.
Hmm, no tak jakos przeczuwałam, że tak zapewne będzie, a to ma być narazie blacha na obróbki...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia