Dziennik takiej_ja - LMB 01
23.XI.09.
Dzisiaj Misiek jeździł do wodociągów z naszą decyzją aby dowiedzieć się co i jak, prócz tego wziął mapki itp.
Zdecydowaliśmy, że wykopiemy teraz "rowy" pod kanalizację i wodę. Znajdziemy wykonawcę, podpytamy co i ja jakie koszty, może akurat będzie taniej jak to sobie życzą z wodociągów -koszt ok. 3 tys. za wodę, ososbno kanalizacja!
W wodociągach Pani prócz mapek, po które Misiek musiał skoczyć powiedziała, że ona chce też mapkę z planem, jak mają przebiegać i ona robi osobiście takie mapki.
Nie chciała zgodzić się, bo kanalizacja wychodziło na to, że będzie prosto kładziona -ale musi być pod budynkiem gosp. stojącym naprzeciwko (kiedyś)
Zażyczyła sobie 500 zł. Misiek jednak Pani podziękował, zbulwersowany wrócił do domu, bo: za kreseczki tyle kasy!!!
Ale Misiek porozmawiał z kolezanką i za godzinkę do nas podjechał Pan, który za przyłączenie - podciągnięcie w domu itp. weźmie 1 tys. Ale MY sami kupujemy rurę i kopiemy. Kanalizacja zaś musi być kładziona inną drogą i musimy wykopać studzienkę, bo zgięc nie ma -na zgięciach muszą być studzienki. Nu i jednak nie może być kanalizacji pod budynkiem
Tak myślimy że w sumie z tych 3 tys. zaoszczędzimy ten 1 tys. Bo Panu od robót ziemnych, który wykopie też trzeba będzie zapłacić.
Jeszcze ta mapka! W końcu w/g niej trzeba kopać
Sam Pan stwierdził, że najdroższe są te podłączenia i te mapki, co to za każdą zmianę coróż koszt i to nie mały!
Ale Misiek z Panem ustalił co i jak
Ciekawe, czy zdążymy wykopać jednak w tym roku
Pozdrawiam czytających
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia