Parę dni minęło od ostatniego wpisu, w tym czasie pozałatwiałem kilka ważnych spraw. Przede wszystkim dojechało do nas nowiutkie 8m3 szambo prosto z Radomia :) Przejazd przez Wrocław (jak zwykle...) był koszmarny, jechali dużym tirem z wysokim HDSem oraz przyczepą i z GPSem. Najpierw musieli zjechać z głównej drogi na objazd, później na objazd objazdu, a na koniec trafili w ramach objazdu na niski most Przejazd przez "najdynamiczniejsze" miasto zajął ponad 3 godziny...

Planowany montaż miał odbyć się około południa i musiałem przetrzymać koparkę na budowie aż dojadą. Z nudów po szybkiej decyzji zaczęliśmy rozwalać teren przed domem Parę łyżek piask podrzucił mi pod ściany i metodą wojskową (łopata, piasek, powietrze) obsypałem dom ze wszystkich stron. Wykopał wąską łyżką rów do skrzynki licznikowej pod elektrokabel YKY 5x10 :)

Szambo do nas dotarło przed 16:00 i dalej było już szybko, przynajmniej z montażem :) Z Panem Piotrem od koparki umówiłem się, że w następny dzień pozasypuje wszystkie dziury/rowy, wybierze humus pod podjazd oraz rozciągnie całą zgromadzoną ziemię. Dlatego jeszcze wieczorem musieliśmy zakończyć instalacje ziemne. Przeciągnięcie pod tarasem kabla YKY dzięki pomocy elektryków, którzy zajrzeli na budowę, poszło dosyć szybko. Jednak pozostało podpięcie szamba do domu i to już była zabawa. Beton twardy jak skała, rozłożenie 7mb rur wraz z wypoziomowaniem spadku zajęło mi parę godzin. Młotek i przecinak kompletnie nie chciały ruszyć betonu, dopiero młotem udarowym powoli wykułem otwór - w tym miejscu pozdrawiam sąsiadów za wyrozumiałość o godz. 22 :) Razem ze mną w nocy pracowała moja wspaniała żoncia, sama zasypała piaskiem kabel energetyczny! słaba płeć... W castoramie wcześniej kupiłem 2kg jakiegoś cuda do osadzania rur plastikowych w betonie, dziwne to to - tężało już po 5 minutach i trzeba było bardzo szybko osadzać rurę w szambie. Naiwnie pomagałem sobie wyrównując ręką, dziś schodzi skóra z całej ... Operacja "montaż" zakończyła się o 23:36 i następny dzień nawet nie wiem jak się skończył.... Po powrocie do domku zastaliśmy pięknie wyrównany plac przed domem Po weekendzie jeszcze z 20ton piasku, później tłuczeń i tak już zostanie do wiosny.

Teraz czekamy na montaż okien i drzwi, od od piątku startuje umówiony elektryk 35zł/punkt :) Resztę instalacji sam robię, a co

http://img259.imageshack.us/img259/9887/m80mk2.jpg

zapiąłem nowe szkiełko do mojego pstrykadła, prawda że ładne kolorki?

http://img407.imageshack.us/img407/5564/m81pg6.jpg

http://img510.imageshack.us/img510/3216/m82go6.jpg

http://img249.imageshack.us/img249/9430/m83zt4.jpg