Zyziowy dziennik drewnianej chatki
Po wielu dyskusjach zdecydowaliśmy się na domek montowany w technologii kanadyjskiej, tzw. szkieleciak. Zachęciła nas głównie cena i właściwości cieplne. No i oczywiście czas montażu, który jest o wiele krótszy, niż budowa domu murowanego. Nie ukrywam, że gdybyśmy mieli do dyspozycji jakieś pieniądze, to zdecydowalibyśmy się na dom pasywny. Ten, który wybraliśmy, jest jak często bywa kompromisem pomiędzy chęciami a możliwościami.
Wstępny wybór projektu został dokonany jeszcze przed kupnem działki, był potrzebny do złożenia wniosku o kredyt - dla oszacowania kosztów.
Tak wyglądał prototyp naszego domku:
od ulicy:
http://zyzia.unas.cz/plany/pedro1.jpg" rel="external nofollow">http://zyzia.unas.cz/plany/pedro1.jpg
od ogrodu:
http://zyzia.unas.cz/plany/pedro2.jpg" rel="external nofollow">http://zyzia.unas.cz/plany/pedro2.jpg
rzut parteru:
http://zyzia.unas.cz/plany/pedro_plan2.gif" rel="external nofollow">http://zyzia.unas.cz/plany/pedro_plan2.gif
rzut poddasza:
http://zyzia.unas.cz/plany/pedro_plan1.gif" rel="external nofollow">http://zyzia.unas.cz/plany/pedro_plan1.gif
Był to projekt domu murowanego. Wprowadziliśmy w nim pewne zmiany tak, aby spełniał nasze wymagania.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia