klamka zapadła - budujemy Glicynkę 2 - ze zmianami:)
Projektu dla nas szukaliśmy - a właściwie ja szukałam, bo wciąż marzyłam o domu - wiele już lat, ale dopiero po odkupieniu działki zabraliśmy się za to razem z mężem, z uwzględnieniem dobrego dopasowania projektu do warunków na działce.
Założenia były takie:
-pokoi co najmniej 7
-łazienki 3
-kotłownia z możliwością podłączenia pieca na paliwo stałe - co prawda gaz mamy w drodze, ale tak w razie czego
-pokój dzianny połączony z jadalnią i kuchnią
-możliwość postawienia na święta naprawdę długiego stołu w jadalni
-oczywiście kominek
-rozmieśczenie pokoi 2(ew.3) dół + 5 góra - w tym j większy dla nas i 4 o w miarę jednakowej wielkości i w każdym normalne okna, połaciowe tylko dodatkowo
-garaż
-dach taki, żeby pasował do miejscowych warunków i dwuspadowy
-najlepiej bez balkonów
-mi bardzo podobały się schody na poddasze z salonu, najlepiej drewniane i kręcone
Jeszcze jeden warunek, chyba jednak najważniejszy:
to wszystko musi się zmieścić na możliwie najmniejszej powierzchni, powiedzmy do 200 m kw.
Oczywiście sprawa kasy...
Po wielu godzinach spędzonych na przeglądaniu projektów już wiedzieliśmy, że takiego akurat dla nas po prostu nie ma.
90% projektów było dla modelu 2+2 lub mniej a pozostałe 10% zaczynało sie od 250 m kw. do... niemal bez ograniczeń
Zostałam więc wyznaczona na ochotnika do znalezienia i zaznaczania tych, którę po przeróbkach nadawały by się dla nas i które mi się podobają. Potem mniej więcej to samo zrobił Mar. Na koniec usiedliśmy razem i bardzo dokładnie przejżeliśmy te projekty, które zaznaczyliśmy obydwoje.
Po kolejnych eliminacjach pozostały 2 i oba z Archonu:
Dom w Agreście - po dyskusjach odpadł bo mimo fajnych schodów wymagał jednak sporo zmian - np.dach miał czterospadowy,
chociaż te schody...
i Dom w Glicyniach 2
Wydał nam sie niemal idealny, miał na górze dużą garderobę do przerobienia na ten 5ty pokój!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia