Z28 GL2 Ani i Huberta
Równo rok temu, 5 lipca 2008 roku:
http://lh3.ggpht.com/_5epUv1e8bgg/SG_NC-aAp9I/AAAAAAAAAYU/Kn7XKLDWjEY/s400/IMG_5213.JPG
Teraz jest tak:
http://lh3.ggpht.com/_5epUv1e8bgg/SlEMExJum2I/AAAAAAAADkI/zstZsuFZvE8/s400/IMG_9285.JPG
Az się wierzyć nie chce jak wiele przez ten czas się wydarzyło... A za 2 tygodnie będziemy już mieszkać w naszym wymarzonym domu
Z braku czasu - wiadomo, finisz najtrudniejszy tylko kilka informacji dla śledzących nasze postępy: drzwi wewnętrzne już przyjechały, więc w przyszłym tygodniu będą zamontowane. Tuż przed przeprowadzką damy radę skończyć kładzenie płytek w łazienkach - przy drzwiach i na balkonie. Będzie też czas na poprawki malarskie. Wykładziny już przyklejone, kuchnia w wersji tymczasowej - bez blatu (tzn. blat jest ale biały, bo docelowy przyjedzie za 2 tygodnie) i sprzętu AGD też już na nas czeka. Okap i bateria kuchenna są już w drodze (mam nadzieję), muszę jeszcze kupić do dolnej łazienki - szafkę z umywalką i kibelek. I to na razie tyle zakupów...
Nie wiemy tylko kiedy będzie rekuperator.
Cały ostatni tydzień poświęciliśmy trawnikowi. Wieczorami Hubert wycinał podkaszarką wszystkie chwasty, rano za wygrabialam. Po trzech dniach można było wjechać kosiarką i wyrównać wszystko. Jest całkiem nieźle - trawa wzeszła całkiem ładnie, podczas wykaszania straciłam tylko jednego kwiatka
http://lh6.ggpht.com/_5epUv1e8bgg/SlEMMabXQuI/AAAAAAAADkQ/-YJzk-YCQes/s400/IMG_9288.JPG
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia