Z28 GL2 Ani i Huberta
Dziś wreszcie będą zdjęcia
Najpierw ogród: powstaje rabata roślin kwasolubnych - rozciągać się będzie od konwalii do dębu, który co prawda rośnie u sąsiadów ale u nas daje cień i zrzuca liście
http://lh4.ggpht.com/_5epUv1e8bgg/SrPVvj1-s2I/AAAAAAAAEFA/1lTjRW9yyGY/s400/IMG_0261.JPG
Kwitną dalie
http://lh5.ggpht.com/_5epUv1e8bgg/SrPVy7cefXI/AAAAAAAAEFE/lU08RJo8Ohs/s400/IMG_0262.JPGhttp://lh6.ggpht.com/_5epUv1e8bgg/SrPV1d3NNpI/AAAAAAAAEFI/xvaNxQbQTHM/s400/IMG_0263.JPG
http://lh6.ggpht.com/_5epUv1e8bgg/SrPV4Kze0YI/AAAAAAAAEFM/uO9TGWe9CFc/s400/IMG_0264.JPG
Przesadziłam wreszcie moje mikro lawendy - samosiejki i wiciokrzewy (przeżyły tylko 4 sztuki) - uszczypnięte gdzieś na spacerze:
http://lh4.ggpht.com/_5epUv1e8bgg/SrPV9RhXrxI/AAAAAAAAEFQ/8Q48K-uHenI/s400/IMG_0265.JPG
http://lh6.ggpht.com/_5epUv1e8bgg/SrPWNSrxcLI/AAAAAAAAEFk/eUUmUdJPVyc/s400/IMG_0269.JPG
Mam też dzikie wino - widać jedno na zdjęciu z wrzosami... dostałam parę sadzonek od koleżanki, więc obrastają ogrodzenie - z tyłu. No i piękne nasturcje mam
http://lh5.ggpht.com/_5epUv1e8bgg/SrPWShsjGYI/AAAAAAAAEFo/aQvYWVk4G9o/s400/IMG_0270.JPG
A w domu? Są schody - całkiem fajnie wyszly, choć podstopnice zamiast białe powinny być kremowe lub zielonkawe - tak jak ściany przy nich:
http://lh3.ggpht.com/_5epUv1e8bgg/SrPXCNdvm8I/AAAAAAAAEGw/fIyQW9UibQU/s400/IMG_0287.JPG
http://lh5.ggpht.com/_5epUv1e8bgg/SrPXF4aG31I/AAAAAAAAEG4/_sWsVRtIUpU/s400/IMG_0289.JPG
Widać tu drzwi do pokoju nad garazem. Do sypialni są takie:
http://lh6.ggpht.com/_5epUv1e8bgg/SrPXMKjiqeI/AAAAAAAAEHE/ARim6SfQ6K0/s400/IMG_0292.JPG
Na dole sa takie same, tylko wenge, ale nie zrobiłam zdjęć
No a teraz główny punkt programu - KOZA
http://lh5.ggpht.com/_5epUv1e8bgg/SrPWoKXlywI/AAAAAAAAEGE/28IyO64_w_U/s400/IMG_0276.JPG http://lh3.ggpht.com/_5epUv1e8bgg/SrPjZqdN5yI/AAAAAAAAEIQ/JBygsO2AP4w/s400/IMG_0307.JPG
Dziś po raz pierwszy odpalona, bo dopiero po południu przyjechało drewno i do wieczora układaliśmy je.
W tle straszy dziura na piekarnik i mikrofalę - odnalazł się nasz stolarz (był w szpitalu na serce), w przyszłym tygodniu będziemy mieli piekarnik.
Poza tym mamy już lustra - łazienki zmieniły się niesamowicie Fotki będą jak zafugujemy je, czyli za co najmniej tydzień.
A już zupełnie na koniec - nasz nowy lokator: chomik dżungalski o imieniu Harry
http://lh6.ggpht.com/_5epUv1e8bgg/SrPXXApCU3I/AAAAAAAAEHc/8kiSplf6InQ/s400/IMG_0299.JPG
http://lh3.ggpht.com/_5epUv1e8bgg/SrPXUoSNpOI/AAAAAAAAEHU/5AqmnL_vvgI/s400/IMG_0297.JPG
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia