Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    125
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    292

~dom anny


an.i

589 wyświetleń

http://img401.imageshack.us/img401/968/jez7kopia.jpg" rel="external nofollow">http://img401.imageshack.us/img401/968/jez7kopia.jpg

 

na drugi dzień jeż nadal leżał tam gdzie go zostawiliśmy ale już byłam pewna, że da radę. Syn nazbierał dla niego jakiegoś paskudztwa i znowu nasz jeżyk został sam.

 

Tak było przez dwa dni, zjadał co mu podrzucaliśmy ale nie odchodził.

 

Ale trzeciego dnia, po prostu wyszedł i poszedł sobie.

 

 

http://img156.imageshack.us/img156/8610/jez5kopia.jpg" rel="external nofollow">http://img156.imageshack.us/img156/8610/jez5kopia.jpg

 

Dopiero po dwóch latach okazało się, że nie odszedł daleko, 4-5 m od tego przedziwnego legowiska, do dziś leży niewielki stos gruzu.

 

Tam wynajął apartament i chyba mu dobrze skoro tyle czasu nie zrezygnował z naszej działki.

 

 

http://img401.imageshack.us/img401/504/zdjcie030w.jpg" rel="external nofollow">http://img401.imageshack.us/img401/504/zdjcie030w.jpg

 

Czasami pokazuje się w dzień, wędrując po działce. Kiedy zobaczy że jest obserwowany udaje, że go nie ma. Przysiada, w absolutnym bezruchu na wiele minut.

 

 

Lubię go.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...