~dom anny
zapomniałam dodać, że ciszyłam się sama -
zawiadomiłam trzy osoby i dostałam 3 sms-y z gratulacjami - bo przecież w tle te 2 miesiące czekania i niepokoju.
I pierwsza demolka
Nie nasze dzieło ale stało tam i latami służyło za składzik. Niestety nigdy nie doczekała się należnego szacunku i zawsze była "szopą"
http://img14.imageshack.us/img14/1793/2szkopia.jpg" rel="external nofollow">http://img14.imageshack.us/img14/1793/2szkopia.jpg
Ktoś ją zrobił z miliona zapałek.
Po zburzeniu okazało się, że głównym budulcem była klepka podłogowa i tysiące niewiele większych deseczek. Za to gwoździe jakie zastosował budowniczy były ogromne.
http://img18.imageshack.us/img18/351/11szkopia.jpg" rel="external nofollow">http://img18.imageshack.us/img18/351/11szkopia.jpg
Stała na drodze - którą już niedługo, mam nadzieję będę wjeżdżała do domu.
Ale nawet gdyby tak nie było , jej los był już przesądzony.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia