Zyziowy dziennik drewnianej chatki
Zastanawiamy się mocno nad studniš wierconš na wodę użytkowš. Opłata za wodę i cieki jest u nas dosyć duża a z podlewaniem ogrodu o powierzchni 1200 m2 wodš wodocišgowš mam jakie 9 lat dowiadczenia. Nie bardzo mi się chce znów dobrowolnie pakować się w to samo.
Złożyłam wczoraj zapytanie ofertowe z probš o wycenę kosztów takiej studni. Drugi wariant to zbiornik podziemny na wodę deszczowš - w tym przypadku jeszcze nie znam kosztów, ale przeraża mnie wizja NOWYCH WYKOPALISK archeologicznych na naszej działce. W przypadku zakopywania zbiornika i kopania rowów na rury zbiorcze byłoby to nieuniknione. W przypadku studni wierconej archeologowie nie majš żadnych zastrzeżeń.
Poczekamy, zobaczymy...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia