~dom anny
Nic się nie wydarzyło, poza tym, że dziś znowu nie miałam kiedy złapać oddechu. Mój syn skwitował takie podsumowanie dnia.....
:) mama u ciebie tak zawsze - nic nie robisz, nic się nie dzieje a fundamenty stoją, czy to nie cud... u ciebie zawsze wszystko, robiło się samo.... też bym tak chciał...
no i niech tam
wiecie jaki ten mój staw zrobił się malutki przy tym placu budowy
zdjęcie tylko dla rejestracji tego co działo się na działce
http://img267.imageshack.us/img267/1243/zdjcie33kopia.jpg" rel="external nofollow">http://img267.imageshack.us/img267/1243/zdjcie33kopia.jpg
źle natomiast działo się na drodze, to co zrobiły 30 tonowe ciężarówki z piachem a było ich 11 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wślizgiwały się tam, wpływały, podskakiwały, płynęły, sunęły ....horror...najmniej czasu poświęciły na zwykłą jazdę - kto by przypuszczał, że takie roztańczone trafią się właśnie mnie ....
Nie wiem jak to poprawić. Ziemia ruszona jest w niektórych miejscach na 80
cm w głąb.
We wsi pustki, normalni ludzie w pracy, pijaczki odsypiają kaca - nie ma kogo poprosić o pomoc.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia