Nasze budowanie - czyli kombinacja w alpejskim stylu
Dzisiaj przyjechał Rafał - cieśla. Już ponaprawiał wszystkie kleszcze, więc jeszcze jest nadzieja,że uda się wszystko (no prawie) naprawić.
Okazało się że P.Józek zrobił dach o 0,5 m za wysoki. No to naprawdę trzeba mieć talent.
Koniec gadki o tej ekipie.
Trochę zdjęć. Chociaż w sumie to nie ma co oglądać.
Zdjęć kleszczy wam oszczędzę, bo nawet mi sie na to patrzeć nie chce. Powiem tylko że ledwo trzymały się na jednym powtarzam - jednym gwoździu i to na samym kraju.
No coment
Edytowane przez kawika
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia