Zyziowy dziennik drewnianej chatki
Wczoraj nie było czasu na wizytację, ale dzi nadrobiłam. W naszej chatce już na dobre zadomowiła się ekipa gipsokartoniarzy. W moim gabinecie zrobili sobie barek i kuchenkę polowš:
http://images4.fotosik.pl/126/eee0c8a63b9b8692med.jpg
W kuchni w zasadzie nielegalnie dorobili kranik, bo musieli latać po wodę jakie 200 m. Niby nielegalnie, ale w zasadzie oznacza to, że jestemy podłšczeni do wody (na własne oczy sprawdziłam, że jest) i trzeba nam tylko parenecie pieczštek biurwokratycznych, paredziesišt wistków i parę miesięcy czekania żeby popłynęła z kranu legalnie
http://images1.fotosik.pl/171/8f8d80a95a78a60fmed.jpg
Tak poza tym to panowie GK pilnie pracujš. Dzi majš zamiar skończyć cały parter. O dziesištej rano zostało im już niewiele:
http://images2.fotosik.pl/163/bfc967dbc9ba7f94med.jpg
to, co widać, to wnęka na schody i pomieszczenie gospodarcze pod schodami. Reszta już jest biało - szara we wzorki zebrano-żyrafano Jutro wybierajš się na piętro. Najpierw ocieplš dach a potem zabijš dechami... no dobrze - gipsokartonami
Ja to jednak baba jestem. Kštem oka zarejestrowałam, że płyty GK wszędzie białe a w pralni, z której nie mam zdjęć bo akurat była pełniusieńka majstrów, sš zielone. Nie zastanawiałam się zbytnio, bo nie było czasu, ale jako tak podwiadomie cišgle siedziało mi w głowie. Dopiero teraz mnie tknęło, że te zielone to ani chybi WODOODPORNE i dlatego inny kolor majš.
Nasze dachówki jak stały tak stojš w "ogrodzie" i grzecznie czekajš na swojš kolej. Miały być niby dzi położone, ale... no włanie, nie wiem dlaczego nie sš. W ogóle to u nas wszystko jako inaczej - sšsiedzi po drugiej stronie ulicy już majš dachówkę, ale nie majš w ogóle okien.
http://images1.fotosik.pl/171/feae3318f781557bmed.jpg
Oprócz białych cian w kropki i paski przybyła następna ważna rzecz - rynny. Taki drobiazg a cieszy Tutaj od ogrodu:
http://images3.fotosik.pl/162/14bf75911f4bb973med.jpg
A tutaj od frontu:
http://images2.fotosik.pl/163/fd9f47c5d1db5199med.jpg
A tak poza tym co w zasadzie nic się nie dzieje...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia