Wybieranie ziemi trwa...

Nikt tylko się nie spodziewał, że będzie z tym taaaki problem

Ziemia jest tak ubita, że ledwo szpadel wchodzi, do tego jeszcze chyba ciut zmarznięta

Trochę trzeba będzie powalczyć, bo w poniedziałek chcieliśmy zrobić zgłoszenie i brać się za przyłącze Mam nadzieję, że nie będzie żadnych niespodzianek