Gościliśmy dzisiaj w naszym dworku panów tynkarzy Wszystko obgadane, mogą zaczynać za miesiąc, a może nawet wcześniej Mamy ich powiadomić jak tylko okna przywiozą (no właśnie a okna jeszcze nie zamówione mam nadzieję, że jutro się uda!!!).

Pojawiły się także kolejne dylematy...

mianowicie parapety, a konkretnie wybór kamienia. Nie wiem do czego dobierać parapety: do okien, do kominka, do kamienia na podłodze, do mojego widzi mi się???????????? Myślałam o takim samym kamieniu na podłodze w wykuszu, wokół kominka i może sam kominek, ale nie wiem czy to dobry pomysł. Wpadła mi nawet pewna koncepcja na wykonanie salonu, ale nie wiem na ile możliwa do realizacji?!? Jutro jedziemy coś upatrzyć i jak znam życie małż już będzie chciał zamówić... do tego jeszcze rozbieżne wybory: on red acapulco, ja może californię O rany, pomocy!!!