Bajkowy dworek
Na jutro zaplanowaliśmy obsadzanie parapetów na poddaszu
Ale najbardziej boję się o marmur na parterze, jeden już się rozpadł przy transporcie Ale ja jestem uparta... Szef ekipy mówił, że montował takie i już po obsadzeniu po kilku minutach pękł Mam nadzieję, że jakoś uda się je zamontować, bo że nie będę po nich przypinać firanek, to już wiem
Trzymajcie kciuki
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia