Mój wymarzony Bajkowy
Druga sprawa, która mnie męczy, to ta oczyszczalnia. Nie bardzo widzi mi się szambo, ale chyba wszystko sprzysięgło się przeciwko mnie. Kiepkie grunty (prawie sama glina) i za nic nie mogę się dowiedzieć czy mam szansę na tą oczyszczalnię czy nie. Wysłałam zapytanie do Bioires, a oni mówią, że za mało danych mają, że coś tam im dosłać. A mi się już dziś nic nie chce, nie mam siły. Może sobie odpuszczę.
Czarno to widzę, z takimi nastrojami chyba domu nie wybuduję.
Nie miała baba problemów, to dom budować zaczęła.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia