Dworek i ogród różany Moni
Dzisiaj panowie pracują w trójkę. Szef Rysiu Pierdoła nadal męczy komin i mnie swoim gadaniem. Mój Pawcio był na chwilę na budowie, żeby rozładować cegłę, którą rano przywieźli ze składu i nawet Jego dorwał, żeby trochę potruć. Biedne moje dziecko musiało słuchać ględzenia, wejść na dach, żeby pooglądać krytykowane przez Pierdołę "fuszerki" wszystkich poprzedników, musiał wysłuchać jak ON robi i jak być powinno Można oszaleć. Jedyny pozytyw mojego opierniczenia Pana jest taki, że dzisiaj nadaje na lepszych, sympatyczniejszych falach Zobaczymy jak będzie dalej Na razie udało mi się cyknąć jedną fotkę komina w trakcie roboty, bo niewiele im tej roboty przybywa z powodu gadania (tak ja uważam) i nadmiernej dokładności (tak twierdzi Pan P.)
http://img247.imageshack.us/img247/9261/kominus3.jpg" rel="external nofollow">http://img247.imageshack.us/img247/9261/kominus3.jpg
Jakąś inną tę cegłę przywieźli ze składu - niby ta sama klasa cegły, a inna wyglądem - ma chyba więcej gliny niż innych popiołów, bo jest bardzo ceglasta
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia