Dworek i ogród różany Moni
Byłam na działce w poszukiwaniu miejsca na świątecznego świerka i ku mojemu zmartwieniu zauważyłam, że mam zupełnie złamaną jedną magnolię - Alexandrinę Strasznie mi smutno, bo była piękna, a na dodatek to był prezent od bliskiej koleżanki Nie ma szans na uratowanie, bo pień całkowicie ułamany Albo wiatr (musiał być b. mocny), albo "ktoś" spacerował po działce
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia