dziennik :) TAB
Kilka suchych faktów wieczorową porą :)
Przez pogodę człowiek nawet z auta nie chce wychodzić by zobaczyć co się dzieje na własnej budowie.
Podjechałam tylko tak blisko jak się dało i stwierdziłam, że dzisiaj, znaczy wczoraj skończa murować fundament pod taras.
Chyba odporność moja spadła do poziomu zero, bo kapie z nosa i jakiś kaszel czasem występuje. Tak to jest - człowiek lata tu i tam, gorąco, a za chwile prawie mróz.
Ale podejrzewam też, że do mojego przeziębienia przyczyniły sie przeciągi na budowie, sporo czasu tam spędziłam jak wstawiali okna. Ale juz za tydzień jedziemy nad morze. Po prostu odpocząć.
Wracając do tematów budowlanych: :)
taras z jednej strony szeroki na 3 metry ( tam gdzie duże okno tarasowe), a pod dachem 4 metry szerokości. No i wyszło ok. 20 metrów fundamentu. Po urlopie będą dalsze prace budowlane. Bo pprzecież "pańskie oko...."
Może w końcu ogrodzenie pojawi się, chciałabym już wyrównać teren i zacząć coś robić, może zaczątki ogrodu?? :)
Późno już....
Fotki poniżej.
I oczywiście piękny, odręczny szkic :) tarasu, robiony pół minuty, oczywiście po najmniejszej linii oporu. Zeby wiadomo było :)
http://i77.photobucket.com/albums/j53/przestronny/dom_23_3.jpg
http://i77.photobucket.com/albums/j53/przestronny/Obraz016.jpg
http://i77.photobucket.com/albums/j53/przestronny/Obraz013.jpg
http://i77.photobucket.com/albums/j53/przestronny/Obraz012.jpg
http://i77.photobucket.com/albums/j53/przestronny/Obraz011.jpg
http://i77.photobucket.com/albums/j53/przestronny/Obraz010.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia