Dworek i ogród różany Moni
Muszę zdecydować co robić z oknami. Czas ucieka, a ja nie wiem co robić Nie przejmuję się argumentami typu niebezpieczeństwo pęcznienia po wylewkach i tynkach, bo firma okienna daje gwarancję i jak twierdzą - nie prawa nic się stać, a w razie czego okna są na gwarancji. Co do kradzieży ... Wolę o tym nie myśleć, bo nawet jeśli wstawimy wiosną, to i tak będzie to samo ryzyko Problem widzę inny. Nie przewiduję przeprowadzki w przyszłym roku, a raczej dopiero w 2011, więc jeśli zamówimy okna teraz, to szkoda uciekającej gwarancji na czas kiedy nie mieszkamy Małe okienka pół biedy, ale te duże, to już trochę szkoda. Z drugiej strony, jesteśmy o krok do przodu, jeśli je teraz wstawimy No i tak biję się z myślami kolejny dzień. M. daje mi pełną swobodę w decydowaniu (tak jest wygodniej ), więc dumam, dumam i ... wydumać nie mogę . Chyba znajdę jeszcze jakąś różę i powróżę sobie poprzez wyrywanie płatków "zamawiać okna, nie zamawiać, zamawiać..."
-----------
102195
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia