Pchełka Ani i Grzesia
Bloczki się wyładowywały a Panowie mastry wykładali folią "rowy". Szło im niesamowicie sprawnie:
http://lh4.ggpht.com/_qAvdwl7BULY/SwwS2htJ_SI/AAAAAAAAA0E/TMvIhbc6-Ic/s640/Nowy-2.jpg" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_qAvdwl7BULY/SwwS2htJ_SI/AAAAAAAAA0E/TMvIhbc6-Ic/s640/Nowy-2.jpg
Do folii wkładali zbrojenie:
http://lh6.ggpht.com/_qAvdwl7BULY/SwwT_cUEZJI/AAAAAAAAA0U/Q79cc43ihjI/s512/DSC_3128.jpg" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_qAvdwl7BULY/SwwT_cUEZJI/AAAAAAAAA0U/Q79cc43ihjI/s512/DSC_3128.jpg
Przymocowali nam tez bednarkę, żeby nas piorun nie strzelił (jak się po pewnym czasie okazało mało brakowało) :
http://lh4.ggpht.com/_qAvdwl7BULY/SwwwsU2GbKI/AAAAAAAAA0k/RaTY2m2WKB4/s512/DSC_3140.jpg" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_qAvdwl7BULY/SwwwsU2GbKI/AAAAAAAAA0k/RaTY2m2WKB4/s512/DSC_3140.jpg
Chłopaki się obrobili i czekali na beton. Zgodnie z obietnicami (wielokrotnymi), potwierdzonymi jeszcze poranną porą, gruchy miały być o 12:00 Nie przyjechały... Mieliśmy już w głowach najczarniejsze wizje (Grzesiowi beton śnił się nawet w nocy - niestety pesymistyczna opcja )
Telefon. Podobno jadą, ktoś je widział w Aleksabdrowie. Będą za 40 min. Z Aleksandrowa??? Chyba taczkami ten beton wiozą
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia