Pchełka Ani i Grzesia
Wieczorem pojechaliśmy na działkę, sprawdzić jak się czuje "podwalina" naszego domku
Inwestorka nie mogła oderwać się od wiechy:
http://lh4.ggpht.com/_qAvdwl7BULY/SxGeCt_kpFI/AAAAAAAAA3w/cEdgIhWrk3Y/s640/DSC_3561.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_qAvdwl7BULY/SxGeCt_kpFI/AAAAAAAAA3w/cEdgIhWrk3Y/s640/DSC_3561.JPG
A inwestor... polewał:
http://lh6.ggpht.com/_qAvdwl7BULY/SxGeDgfaPLI/AAAAAAAAA30/AVCaqs80fl0/s640/DSC_3567.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_qAvdwl7BULY/SxGeDgfaPLI/AAAAAAAAA30/AVCaqs80fl0/s640/DSC_3567.JPG
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia