Pchełka Ani i Grzesia
Budowa przeszła w stan zimowej hibernacji. Nie wszystko jednak zapadło w sen. Nasz fundament jest pod czujnym okiem, a nawet pod dwiema parami oczu.
http://lh5.ggpht.com/_qAvdwl7BULY/SyVQ3JEn_CI/AAAAAAAAA74/TBGmohyi4lM/1.jpg" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_qAvdwl7BULY/SyVQ3JEn_CI/AAAAAAAAA74/TBGmohyi4lM/1.jpg
http://lh5.ggpht.com/_qAvdwl7BULY/SyVQ5LfvPyI/AAAAAAAAA8E/DYGauYv9pCA/7.jpg" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_qAvdwl7BULY/SyVQ5LfvPyI/AAAAAAAAA8E/DYGauYv9pCA/7.jpg
Dziś zawieźliśmy wsparcie żywieniowe dla naszych małych "ochroniarzy". Impreza była pod gołym niebem przy szwedzkim stole - z Ikei
http://lh6.ggpht.com/_qAvdwl7BULY/SyVQ6HA8VnI/AAAAAAAAA8Q/hOicomdz4m0/4.jpg" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_qAvdwl7BULY/SyVQ6HA8VnI/AAAAAAAAA8Q/hOicomdz4m0/4.jpg
http://lh4.ggpht.com/_qAvdwl7BULY/SyVQ5yEz9KI/AAAAAAAAA8M/Ma0M1dfbti4/5.jpg" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_qAvdwl7BULY/SyVQ5yEz9KI/AAAAAAAAA8M/Ma0M1dfbti4/5.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia