Pchełka Ani i Grzesia
Trzeba stworzyć dom,
Żeby mieć do czego wracać.
Upchać miłość tam w każdy kąt.
Więc marzenia miej, bo to nie jest ciężka praca.
I kochaj, I kochaj. Zbudujesz dom.
Wybuduje dym z komina,
i rupieci pełen strych.
W kącie my, nad lampką wina
Koty trzy, koty trzy.
Gdzieś, za szafą, zadomowi się, nam świerszcz.
Jak ćmy wpadną przyjaciele,
Tylko wierz, mocno wierz, mocno wierz.
Trzeba stworzyć dom,
Żeby mieć do czego wracać.
Upchać miłość tam w każdy kąt.
Więc marzenia miej, bo to nie jest ciężka praca.
I kochaj, I kochaj. Zbudujesz dom.
Ziemię wokół zrównam z ziemią,
Głośno skrzypieć będą drzwi.
A wieczorem sen o domu,
Niech się śni, niech się śni.
Ty posadzisz, w każdym oknie złoty kwiat.
A nad nami dach i niebo.
To nasz świat, cały świat, cały świat.
I właśnie taki dom budujemy... Pełen miłości i marzeń... Dom z naszych marzeń, a może nasze marzenia o domu?
I tylko te koty... Nie, żebym miała coś przeciwko kotom. Koty są dwa, co prawda dzikie i na spółkę z sąsiadem, ale trzy to sa psy. Nasze kochane. To głównie przez nie, a w zasadzie "dzięki nim" porwaliśmy się na to szaleństwo
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia