Powrót do korzeni czyli buduję Planetę 2
Już po 3 dniach chcą murować ściany fundamentowe wydaje mi się że za wcześnie, ale chłopy twierdzą że nie przyjechały bloczki od znajomego producenta - miały być super-hiper a okazały się kompletną porażką, przy stuknięciu młotkiem rozlatywały się na kawałki Najgorzej, że majstry pierwszy rząd z nich zrobili, coby nie mieć przestojów, chałupa mi się nie zawali?
W 4 dni wymurowali, pomazali, ocieplili, obłożyli folią kubełkową, cały plac posprzątali skasowali należność i pożegnaliśmy się do przyszłego roku.
http://foto2.m.onet.pl/_m/88892af30a4e01f1bdb5b30b862b2e82,6,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/88892af30a4e01f1bdb5b30b862b2e82,6,19,0.jpg
Glina w środku została
Z wierzchu fundamenty przykryłam paskami folii, żeby piach i woda nie wlatywały między mur a styropian i folię kubełkową. Teraz pora zasypać na zimę. Kierbud każe glinę wybrać! Teraz? Gdy mur ponad metrowej wysokości? Na tym zdjęciu dobrze widać róznicę poziomów działki i drogi, do garażu będę miała mocno pod górkę
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia