Powrót do korzeni czyli buduję Planetę 2
A jednak to jeszcze nie wiosna Wróciły śniegi i mrozy Na początku lutego naszą firmę odwiedził przedstawiciel handlowy producenta BK H+H z informacją, że od 13 lutego będzie podwyżka - myślę sobie i tak kupić trzeba, więc czemu nie teraz? No to zkupiłam Na pustym polu strach złożyć ale hurtownia zgodziła się trochę przetrzymać. Gdy nastały mrozy ostatnie tej zimy mam nadzieję , uprzedziłam sąsiadów że bedzie zwieziony materiał budulcowy na działkę i gdyby ktoś kręcił się tu beze mnie to na pewno nie ode mnie i niech od razu wzywają policję Chciałam żeby zwozili w sobotę - soboty kierowcy mają wolne Ja też więc pojechałam rozgrodzić siatkę coby pojazd mógł wjechać na koniec działki jak najdalej od drogi. Jesienią siatkę na dole przysypałam gliniastą ziemią a teraz to pięknie zamarzło Przez 3 godziny kilofem odłupywałam po kawałeczku, a co najgorsze 2 słupki-stemple też musiałam wyjąć! Ale co to dla kobity W poniedziałek wzięłam urlop, lecę o 7 rano na pole, bo wozić mieli cały dzień /43 palety!/ a tu zawiało i zasypało na biało Dzwonię po znajomą koparko-spycharkę - akumulatory siadły znikąd pomocy, więc za łopatę i heja!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia