Powrót do korzeni czyli buduję Planetę 2
Trud inwestorki został doceniony - wylewkarz sam z siebie opuścił 1zł/m2 a elewatorzy policzyli po 80zł/m2 chociaż ustalone było na 83zł
Po wszystkich odpustach będę chwalić panów od podbitki i elewacji za ich dokładność, pomysłowość, punktualność, sumienność itp. itd. Każdy kto przejeżdżał koło mojego domku zatrzymywał się i podziwiał, niektórzy przychodzili popatrzeć z bliska a 2 osoby już się z nimi umówiły na wiosnę. Chociaż i im trafiła się drobna pomyłka, częściowo z mojej winy. Otórz od lata zbierałam się do wyrzucenia wiadra z resztką żółtego akrylu, który był wcześniej na lukarnach i się nie zebrałam a robiąc porządki postawiłam obok tynków aktualnie kładzionych. Majstry robiąc ostatni element - szczyt daszku nad tarasem, wzięli akurat ten nieszczęsny żółty W pierwszej chwili nikt nie zauważył, dopiero po kilku dniach robiąc zdjęcia dokonałam tego makabrycznego odkrycia!
http://foto3.m.onet.pl/_m/5e271ec7221aa65c147e102af6ca043f,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/5e271ec7221aa65c147e102af6ca043f,12,19,0.jpg
zadzwoniłam, przekazałam informację i za 2 dni już bylo poprawione
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia