Powrót do korzeni czyli buduję Planetę 2
Pojechaliśmy z hydraulikami po kaloryfery - nie ma! Będą za tydzień! Za tydzień przyjechało 5 z zamówionych 12-tu. Zbiornik na ciepłą wodę kiedyś zwał się bojlerem, teraz wymiennik ciepła też nieosiągalny, bo fachmanom uwidział się jeden Viking firmy BIAWAR gdyż tylko on ma podejścia pod wszystkie rurki od dołu. Koniec roku, święta, remanenty - czas mocno niesprzyjający obiecują na połowę stycznia A mrozy wielgachne! W garażu 24 godz. chodzi farelka, w salonie grzejemy kozą, która dostała dodatkową rurę i wyszła aż na hol
http://foto2.m.onet.pl/_m/12355fbd61f647a11618ec85bbc0f9ea,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/12355fbd61f647a11618ec85bbc0f9ea,12,19,0.jpg węgiel do pieca się suszy
wejście na górę zasłoniłam plandeką
http://foto2.m.onet.pl/_m/f44538f8f3d05ccdd21b784107825332,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/f44538f8f3d05ccdd21b784107825332,12,19,0.jpg
i na dole utrzymuje się temperatura + 5 a na górze ściany szklą się od mrozu Vikinga znalazłam w sklepie internetowym, ma przyjechać dzisiaj Kaloryfery dojechały. Muszę porzucić marzenia o wykańczaniu podłóg w części mieszkalnej na rzecz ocieplenia dachu. Znów poszukiwania wełny dostępnej od ręki - udało się zakupić na pierwszą warstwę, między krokwie. Dobre i to, przecież nie będę grzać lasu a jest nadzieja że w tym tygodniu ogrzewanie ruszy
Jest tylko jeden malutki problemik - kasa za mieszkanie się skończyła! Chociaż uważam, że i tak bardzo dużo zrobiłam za sprzedane 2-pokojowe, 20-paro letnie ale za to w samym centrumie miasta 3 lata temu pewnie na połowę tego by starczyło Zaczyna się kombinowanie.....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia