Powrót do korzeni czyli buduję Planetę 2
Załadunek węgla do zasobnika pieca dla osoby niewielkiej postury może być problemem, mój sąsiad, który chyba nie osiągnął 160cm wzrostu specjalnie zainstalował piec na pellety, ponieważ pakowane one są w 15-kg worki ekogroszek podobno też jest w mniejszych niż 25 kg ale na pewno wtedy jest droższy i u nas nie spotkałam takowego, więc muszę kombinować jak koń pod górę najtrudniejszy etap to przełożenie worka z samochodu lub z przyczepki, którą niedługo będę mogła wjeżdżać do garażu na wózeczek, potem to już pestka, podjeżdżam do kotłowni, podstawiam małe wiaderko nasypuję tyle żeby się nie nadźwigać, tak ze 3 razy
http://foto3.m.onet.pl/_m/3d953a77d5e4dd8a69c053e392b2554f,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/3d953a77d5e4dd8a69c053e392b2554f,12,19,0.jpg
a reszta bezpośrednio z woreczka do kosza. Łatwizna, nawet nie bardzo się kurzy. Wózeczek zostawiła mi któraś ekipa na poprzedniej budowie 20 lat temu - to były czasy, mimo że wszystko się zdobywało to majstry tak nie kradli jak dziś gdy wszystkiego pełne sklepy - i służy mi cały czas, zwłaszcza w pracach ogrodowych. A ile osób mi go zazdrości
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia