Powrót do korzeni czyli buduję Planetę 2
Przetestowałam wyczytany gdzieś w necie sposób na usuwanie etykiet razem z klejem. Spróbowałam na sedesiku, jako że powierzchnia trudna do uszkodzenia a naklejka wielgachna: posmarowałam całość masłem, odczekałam kilka minut, potem przeleciałam kawałkiem plastiku, akurat trafił się odcięty czubek tubki od silikonu i bez śladu, bez wysiłku, czyściutko, gładziutko
Majstry robią u mnnie ostatni tydzień bo od 1marca są zarezerwowani do innego inwestora, który na tę okoliczność wziął urlop więc wykorzystują każdy dzień i robią już wszystkie - oczywiście tylko na dole - glazurki, nawet nie planowana jeszcze kuchnia też się wykłada. Pojawiła się ścianka z futryną drzwiową do spiżarki Nie będzie ona duża ale będzie wejście na środku z dostępem do okienka, z lewej półki wielgachne 80x80 a z prawej 70x80 oczywiście wysokie do sufitu, będzie gdzie zapasy, gary, blachy, słoje i inne skarby upychać zdjęcia zapodam wkrótce
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia