Wielki Podrzutek Jagny
Druga rzecz to ogrzewanie. U nas nie ma gazu ziemnego. U nas chyba nie będzie gazu ziemnego. Możemy zapomnieć o gazie ziemnym. Myślimy więc o gazie z butli + DGP. Ale kolejne doświadczenia Kogoś Kto Już Wybudował działają nam na wyobraźnię. Rachunki za gaz płynny… brrrrr! A nasz dom będzie miał kubaturę kościoła! Zaczynam więc szukać, szperać i oto natrafiam na forum na temat ekogroszku. Super. Podoba mi się. Nie mam problemu z dorzuceniem co 3 dni, z wyczyszczeniem pieca raz na jakiś czas, jeżeli rachunki za ogrzewanie + woda mają być do przyjęcia. Lubię ciepełko. Nie chcę oszczędzać, nie chcę patrzeć na licznik zużycia gazu i czuć jak mi włosy stają dęba na głowie. Chcę taszczyć worki węgla na plecach i cieszyć się, że mam do zapłacenia 200zł miesięcznie a nie….eee…dużo. Poza tym do taszczenia mam Męża.
Oczywiście moja wizja może ulec zmianie. Może znajdę sobie coś innego, tym bardziej, że nie wiem jak piece na paliwo stałe sprawdzają się w przypadku podłogówki, z której nie zre-zy-gnu-ję!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia