Wielki Podrzutek Jagny
10 maja 2005
Przerwy w pisaniu dziennika mają jednak jakiś sens: wydaje się, że robota szybciej się posuwa. Najpierw mój Mąż rozbiera rusztowania ze schodów, które wyglądają teraz tak:
schody tarasowe:
http://jagna.photosite.com/~photos/tn/212_348.ts1115304245463.jpg" rel="external nofollow">http://jagna.photosite.com/~photos/tn/212_348.ts1115304245463.jpg
schody przy głównym wejściu:
http://jagna.photosite.com/~photos/tn/213_348.ts1115304234117.jpg" rel="external nofollow">http://jagna.photosite.com/~photos/tn/213_348.ts1115304234117.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia