Wielki Podrzutek Jagny
A przedwczoraj na budowie kręciło się jednocześnie mnóstwo ludzi. Szef Ekipy stawiał dalej komin, elektryk kończył jeszcze jakieś kabelki a dwóch miłych panów wstawiało okna. Wesoło było.
Szef Ekipy najpierw zniszczył dach, który sam tak pracowicie układał
http://jagna.photosite.com/~photos/tn/508_348.ts1126033096375.jpg" rel="external nofollow">http://jagna.photosite.com/~photos/tn/508_348.ts1126033096375.jpg
A potem już zupełnie się rozbrykał:
http://jagna.photosite.com/~photos/tn/521_348.ts1126033112703.jpg" rel="external nofollow">http://jagna.photosite.com/~photos/tn/521_348.ts1126033112703.jpg
Kiedy z zachwytem pokazałam to zdjęcie Panom od Okien jeden z nich krzyknął z zazdrością: "Ja tez takie chcę! Na oknie!" Ale chyba zapomniał, bo zajął się dalszym montażem. Tak więc w ciągu pół dnia zamontowali nam wszystkie okna. Jedna szyba okazała się nadpęknięta i będzie wymieniona. Ale w tej chwili wygląda to już ładnie:
http://jagna.photosite.com/~photos/tn/529_348.ts1126033122640.jpg" rel="external nofollow">http://jagna.photosite.com/~photos/tn/529_348.ts1126033122640.jpg
Ona nie będą białe. To folia. Dostaliśmy też jedną dyżurną klamkę, więc natychmiast mogłam sprawdzić, że wszystkie okna otwierają się i uchylają na medal.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia