Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    354
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    887

Wielki Podrzutek Jagny


Wiem, wiem, nie pisałam dawno i tak naprawdę dalej nie piszę, tylko przekopiuję mój post z wątku o pompach. A przekopiuję tutaj, bo wiem, że niektórzy czytają mój dziennik głównie po to, żeby się dowiedzieć czegoś na temat pompy ciepła i świetnie to rozumiem, bo pamiętam jak sama szukałam takich wiadomości. A więc tak...niestety....:

No dobra, to teraz ja. Ostrzegam - nie będzie różowo..... :(

Ponieważ rachunek nadal nie przyszedł, dokonaliśmy paru odczytów z licznika sami. Pierwszy po jednej dobie bardzo mocno nas zmroził. Suma, jaka nam wyszła do zapłacenia miesięcznie była...hmmm dość przerażająca - 1200zł ! Zaczęliśmy gorączkowo kombinować i pierwsze co zrobiliśmy to odłączyliśmy grzejnik elektryczny (na całą ścianę! - od razu mówię - to pomysł mojego męża ) w garażu (musieliśmy tam grzać, bo w garażu stoi hydrofor i baliśmy się, że rury zamarzną.... )

Po wyłączeniu grzejnika dokonaliśmy kolejnych odczytów i wyszło, że w ciągu kolejnej doby zużyliśmy 64 kWh. I teraz może ja źle liczę, ale wychodzi mi, że przy takim zużyciu na dobę, to w miesiącu daje 1920 kWh i to razy 0,42 gr daje 806 zł miesięcznie.... Też nie najlepiej, ale już nieco lepiej. Nie wiem oczywiście ile z tego zużyła pompa, ale zanim zaczniemy popadać w panikę trzeba powiedzieć kilka rzeczy:

U nas na prąd jest WSZYSTKO. Kuchenka, podgrzewanie ciepłej wody (druga pompa), hydrofor do wody ze studni, oczyszczalnia ścieków (pompka do bezdrenażówki), rekuperator + reszta, czyli telewizory, komputer, zmywarka, pralka itp. Mamy wiele nieszczelności - brak progu w pom. gosp. czyli duża szpara przytkana kocem, nieobsadzone parapety zewnętrzne, więc trochę wieje pod oknami. Pompa chodzi więc praktycznie 24/dobę i ogrzewa 190m2 do 22st C.

Myślę, że można założyć, że nasza pompa zużywa w tym układzie prądu za ok... 500zł (?) miesięcznie. Biorąc pod uwagę, że jest to pierwszy sezon, że pompa nie ma szans się wyłączać to...hmmm jest...eee....nieco mniej tragicznie niż to wygląda. Jak dom zostanie już zupełnie wykończony, zrobi się szczelny a my obniżymy temperaturę zadaną chociaż o jeden stopień, to już będzie o wiele lepiej....

Ale i tak różnica między tym co pisze Markus-gdynia a ja jest kolosalna! Nasz dom jest większy o prawie 60m - ok. ale pompa jest ta sama i u Markusa te 350zł na dwa miesiące....Nic nie rozumiem...Markus, a kominkiem się dogrzewasz?

Pocieszcie mnie, proszę.... http://manu.dogomania.pl/emot/wisielec.gif

 

P.S. Pan A. z Climakomfort przejął się naszymi obliczeniami, dzwonił do nas dwa razy od naszego telefonu z pytaniem "Co się dzieje?" i tłumaczył nam też to wszystko o czym pisałam. Powiedział też, że przyjadą i upewnią się, że wszystko jest jak należy. Tak więc serwis Climakomfortu będę chwalić niezmiennie... 8)

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...