Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    354
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    885

Wielki Podrzutek Jagny


Jagna

544 wyświetleń

Teraz krótka informacja o oczyszczalni Bioeko.

 

Z powodu wysokiego poziomu wód i cudnej urody glinie, którą posiadamy począwszy od końca korzonków trawy aż do Chin, nie dało się zrobić studni chłonnej, tak jak było sugerowane. Mój Mąż wziął sprawę w swoje ręce i najpierw wyprowadził rurę drenażową od oczyszczalni, przez kawałek gruntu (w grubej warstwie żwiru) do wielkiego dołu. Woda spływająca tam była czysta, nie śmierdziała (to była zima, więc może to ma jakieś znaczenie) i na szczęście nikt się w niej nie utopił. Nie byłam fanką wielkiego dołu z wodą, przykrytego tylko dechami i folią i jakoś udało mi się przekonać Autora Pomysłu do zmiany koncepcji na trochę bardziej bezpieczną i estetyczną. I tu znów Mój Mąż wykazał się inwencją, ponieważ przeniósł oczyszczalnię w inne miejsce (oczywiście nie sam, z pomocą koparki i kilku chłopa), wyprowadził rurę do studni zrobionej z kręgów (studnia z dnem), z której to studni prowadzi rura do kolejnej studni z kręgów z dnem. Do dzisiaj nie wiem po co nam dwie studnie, ale domyślam się, że chodzi o to, żeby się rzadziej trzeba było tym interesować. Interesowanie polega na włączeniu pompki i wypompowanie wody na działkę lub do rowu, który biegnie wzdłuż naszego ogrodzenia....

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...