Wielki Podrzutek Jagny
Ale może da się to zrobić, bo na wszystko patrzy już inna osoba. Wszystko zaczyna się od nowa. Wyczyszczone, świeżutkie, pełne naiwnej (w tym pozytywnym sensie, bo naiwność jest dobra - ludzie wierzą w innych ludzi, w uczciwość, w honor i prawdę, czyli sami tacy są) radości. Tamta Jagna też była naiwna. Przeżyła życie, dojrzała, nauczyła się, bardzo zdziwiła a potem zapadła w siebie i umarła. Umarło tamto życie, tamte myśli, tamto serce i rozum. Mam teraz wszystko nowe. Nową mądrość, nowe serce. Nowy twardy dysk, ale nieliczne programy zostały przegrane ze starego i teraz czasem pomagają a czasem przeszkadzają, bo czasem na ekranie wyskakuje jakiś "ALERT", "OSTRZEŻENIE", "HALO, TAM - UWAŻAJ!!!" - a przecież jest dobrze, nowy dysk sobie świetnie poradzi i nie ma nawet pół wirusa… Prawda?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia